Buuuuudddaaaaaaa...........
No, przynajmniej jutro dzień nauczyciela... trochę odpoczynku od mojej "ukochanej" matemy... ile można znosić potęgowanie?! -Spox, top nie jest takie trudne.... gdybyś tylko trochę chciała się uczyć.....- Jeśli Magda powiem to jeszcze raz to zobaczy jak to jest mieć przyjaciółkę która uwielbia sport... Kurde, jak matma jest łatwa to ja jestem królowa Japoni... Tylko stary mi ciągle pieprzy, jakim był wspaniałym uczniem... dziwne, że zaginęły mu świadestwa :) Historia jeszcze jakoś poszła, nie znam wyników... podejrzewam że między 4/3... Anglik... no cóż, 3 i 1... Niemiec.... uhhhhhhhhhh........ 1,1,1,4 :cry: WF... 6,6:wink: a plastyka... 6,5,6 :flower: polak.... 5, 1, 1,1,1 :evil: Już chyba tylko Tomek uczy się gorzej ode mnie... i za to go kocham! :love2: A tak wogóle, to na co na sprawdzianach ten cholerny, starożytny Egipt?! :farao: Najbardziej nie cierpię matmy... ehhhhhhhh... nigdy jej nie polubię, bo za nią obrywam po pupie! :) :) :) |